Koszmar w Kraczewicach: Psy zagryzły kobietę. Policja szuka zwierząt

aaaa napisał:

Gdyby po okolicach grasowały bezdomne agresywne psy to ludzie by ich widzieli, lub już wcześniej by próbowały kogoś zaatakować, słychać by było o jakiś pogryzieniach bądź próbach ugryzieniach innych ludzi, A może do kobiety stojącej na przystanku podszedł pies a ona w celu odgonienia go od siebie kopnęła go bądź uderzyła?! i ten w celu obrony rzucił się na nią?! Trudne do wyobrażenia jest to, że nagle na przystanku pojawia się groźny pies, nie widziany wcześniej przez nikogo, przez nikogo nigdy nie ugryziony i atakuje spokojnie stojąca kobietę, po czym wciaga ja do rowu i ucieka....

Bardzo rzadko zdarzają się takie sytuacje, chociaż wykluczyć się tego oczywiście nie da; może pies byłby wyjątkowo agresywny lub chory (wścieklizna?). Natomiast b. malo prawdopodobne jest aby nawet duży pies wciągał zwłoki do rowu (bardziej to wygląda na działanie człowieka...)

aaaa napisał:

Gdyby po okolicach grasowały bezdomne agresywne psy to ludzie by ich widzieli, lub już wcześniej by próbowały kogoś zaatakować, słychać by było o jakiś pogryzieniach bądź próbach ugryzieniach innych ludzi, A może do kobiety stojącej na przystanku podszedł pies a ona w celu odgonienia go od siebie kopnęła go bądź uderzyła?! i ten w celu obrony rzucił się na nią?! Trudne do wyobrażenia jest to, że nagle na przystanku pojawia się groźny pies, nie widziany wcześniej przez nikogo, przez nikogo nigdy nie ugryziony i atakuje spokojnie stojąca kobietę, po czym wciaga ja do rowu i ucieka....

Sąsiadka mi dzisiaj powiedziała że niedawno była taka sytuacja że sfora psów dość przerażających stanęła na jej drodze ale na jej szczęście zaczęły gonić jakiegoś psiaka. Pani Ela nie miała tyle szczęścia:(

teraz to sie okaze że 50% mieszkańców była zaatakowana przez agresywne psy, szkoda że wczesniej nikt nic nie mówił tylko teraz....

kot czyli pies napisał:

Bardzo rzadko zdarzają się takie sytuacje, chociaż wykluczyć się tego oczywiście nie da; może pies byłby wyjątkowo agresywny lub chory (wścieklizna?). Natomiast b. malo prawdopodobne jest aby nawet duży pies wciągał zwłoki do rowu (bardziej to wygląda na działanie człowieka...)

Od przystanku do rowu jest pół koku prawdopodobnie ona sama tam spadła, albo przy tak szczupłej budowie ciała gdy pies na nią skoczył to może ją zrzucił. Sama nie wiem ale na tym przystanku łatwo wpaść do rowu bo jest tak głupio zrobiony

aaaa napisał:

teraz to sie okaze że 50% mieszkańców była zaatakowana przez agresywne psy, szkoda że wczesniej nikt nic nie mówił tylko teraz....

Nie atakuj mnie bo ja wcale nie usprawiedliwiam takiego zachowania ( baku reakcji)

kaśka napisał:

Nie atakuj mnie bo ja wcale nie usprawiedliwiam takiego zachowania ( baku reakcji)

to nie jest atak, to tylko zwykłe stwierdzenie faktu

I dlatego powinno się szybko ograniczać liczbę psów!

piotr napisał:

I dlatego powinno się szybko ograniczać liczbę psów!

powinno się ograniczyć nie ilość psów, tylko bezmózgich posiadaczy tych zwierząt!!

Nikt nigdy nie będzie wiedział co tak na prawde sie zdarzyło. Zadnych świadków...

piotr napisał:

I dlatego powinno się szybko ograniczać liczbę psów!

Poczekaj na wyniki sekcji zwłok; jeśli okaże się, że kobieta została potrącona przez samochód, to też będziesz tak ochoczo postulować ograniczenie liczby kierowców???

aaaa napisał:

to nie jest atak, to tylko zwykłe stwierdzenie faktu

ale ludzie są naprawdę bezmyślni latem kiedy jakaś suka (przybłęda) miała cieczkę i ganiało za nią chyba z 15 psów to moi "mądrzy" sąsiedzi jeszcze dokarmiali to towarzystwo. Inni Sąsiedzi nie mogli wejść do domu bo tak były drzwi oblegane. Zwracalismy uwagę bace i dzieciakom które dokarmiały te psy ale się tylko głupio usmiechali. Dzwoniliśmy na policję która rozkładała ręce. a dzisiaj jeżdżą i szukają jak to ktoś wcześniej określił przestępcy. Policja nie reaguje na nieliczne zgłoszenia a ludzie nie zgłaszają takich niebezpieczeństw aż w końcu doszło do nieszczęścia:(

noki napisał:

Poczekaj na wyniki sekcji zwłok; jeśli okaże się, że kobieta została potrącona przez samochód, to też będziesz tak ochoczo postulować ograniczenie liczby kierowców???

Nie ma żadnych śladów wypadku, przecież by było widać że ktoś hamował, a poza tym droga którą szła Pani Ela na przystanek jest mało uczęszczana i nie da się tam rozwinąć prędkości

kaśka napisał:

ale ludzie są naprawdę bezmyślni latem kiedy jakaś suka (przybłęda) miała cieczkę i ganiało za nią chyba z 15 psów to moi "mądrzy" sąsiedzi jeszcze dokarmiali to towarzystwo. Inni Sąsiedzi nie mogli wejść do domu bo tak były drzwi oblegane. Zwracalismy uwagę bace i dzieciakom które dokarmiały te psy ale się tylko głupio usmiechali. Dzwoniliśmy na policję która rozkładała ręce. a dzisiaj jeżdżą i szukają jak to ktoś wcześniej określił przestępcy. Policja nie reaguje na nieliczne zgłoszenia a ludzie nie zgłaszają takich niebezpieczeństw aż w końcu doszło do nieszczęścia:(

znam sytuację, i droga "KASKO' nie były dokarmiane psy które ganiały za suka tylko ta własnie suczka!! która była pupilem mieszkańców,karmili ją, dbali o nią dzięki temu nigdy nikogo nie ugryzła bo nie chodziła głodna i ludzie nie robili jej krzywdy!!!!!!

vvv napisał:

Nikt nigdy nie będzie wiedział co tak na prawde sie zdarzyło. Zadnych świadków...

Otóż to. I jest to przerażające, nie mogę w to uwierzyć że nikt nic nie słyszał, nie widział, nie pomógł

kaśka napisał:

ale ludzie są naprawdę bezmyślni latem kiedy jakaś suka (przybłęda) miała cieczkę i ganiało za nią chyba z 15 psów to moi "mądrzy" sąsiedzi jeszcze dokarmiali to towarzystwo. Inni Sąsiedzi nie mogli wejść do domu bo tak były drzwi oblegane. Zwracalismy uwagę bace i dzieciakom które dokarmiały te psy ale się tylko głupio usmiechali. Dzwoniliśmy na policję która rozkładała ręce. a dzisiaj jeżdżą i szukają jak to ktoś wcześniej określił przestępcy. Policja nie reaguje na nieliczne zgłoszenia a ludzie nie zgłaszają takich niebezpieczeństw aż w końcu doszło do nieszczęścia:(

Z całym szcunkiem, ale sama jesteś bezmyślna! Jeśli sąsiedzi dokarmiali "psie towarzystwo", to wg teorii, prezentowanych na tym forum, zapobiegali atakowaniu ludzi przez wyglodzone psy. A obowiązek odławiania bezpanskich psów ma Urzad Gminy a nie Policja (która interweniuje gdy dochodzi np. do pogryzienia). Myśl kobieto, to nie boli!

kaśka napisał:

Nie ma żadnych śladów wypadku, przecież by było widać że ktoś hamował, a poza tym droga którą szła Pani Ela na przystanek jest mało uczęszczana i nie da się tam rozwinąć prędkości

Ty to poważnie piszesz? Odnoszę wrażenie, że z twoim postrzeganiem rzeczywistości coś " nie hallo".

kaśka napisał:

Nie ma żadnych śladów wypadku, przecież by było widać że ktoś hamował, a poza tym droga którą szła Pani Ela na przystanek jest mało uczęszczana i nie da się tam rozwinąć prędkości

Mam wrażenie, ze nie wiesz co się dzieje, a rzeczy które piszesz sa wyssane z palca. P[piszesz że droga jest mało uczęszczana- brednia odkąd została zrobiona ta droga to ludzie chętnie i często nią jeżdżą, a ponieważ droga jest nowa i równa to rozwijają tam prędkość!! A co do bezpańskiej suczki to Pani która ja dokarmiała razem z dzieciakami dzwoniła wielokrotnie do schroniska by suczkę zabrano!!

sorry napisał:

Z całym szcunkiem, ale sama jesteś bezmyślna! Jeśli sąsiedzi dokarmiali "psie towarzystwo", to wg teorii, prezentowanych na tym forum, zapobiegali atakowaniu ludzi przez wyglodzone psy. A obowiązek odławiania bezpanskich psów ma Urzad Gminy a nie Policja (która interweniuje gdy dochodzi np. do pogryzienia). Myśl kobieto, to nie boli!

jaaaaaaaaaaaaaaaasne dokarmiali towarzystwo które w ramach wdzięczności mało nie pogryzło sąsiada...... ciebie chyba myślenie boli

aaaa napisał:

Mam wrażenie, ze nie wiesz co się dzieje, a rzeczy które piszesz sa wyssane z palca. P[piszesz że droga jest mało uczęszczana- brednia odkąd została zrobiona ta droga to ludzie chętnie i często nią jeżdżą, a ponieważ droga jest nowa i równa to rozwijają tam prędkość!! A co do bezpańskiej suczki to Pani która ja dokarmiała razem z dzieciakami dzwoniła wielokrotnie do schroniska by suczkę zabrano!!

Droga na pierwszej kolonii wyremontowana???????????? Pokaż mi gdzie!!!!!!!!!!! Ty chyba nawet nie wiesz o kim jest mowa

kaśka napisał:

jaaaaaaaaaaaaaaaasne dokarmiali towarzystwo które w ramach wdzięczności mało nie pogryzło sąsiada...... ciebie chyba myślenie boli

widzę, ze połowa Twoich sasiadów już byla prawie pogryziona, raz sasiad raz sasiadka... pewnie niedlugo doczekamy sie posta, że ty równiez zostałas zaatakowana przez psa i to pewnie przez ta mała bezpanska suczke....